Homilia na X niedzielę zwykłą, rok B

Któż jest moją matką i którzy są braćmi? (…) Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką (Mk 3, 33-35).

Drodzy Bracia i Siostry!

Na pewno wielu ludzi zadawało sobie to pytanie. Co więcej, wielu z nas, jeśli nie wszyscy, również stawiało podobne pytanie. Jakie? Pytanie o prawdziwość naszej wiary. Pytanie o prawdziwość, autentyczność naszego Kościoła katolickiego. Bo słyszymy od innych, że Bóg istnieje, że wierzą w Jezusa, ale żadne instytucje – w tym Kościół – nie są im do niczego potrzebne. Są i tacy, którzy twierdzą, że wszelkie instytucje związane z Kościołem po prostu kombinują, oszukują, kłamią. To jest taki ogólny trend, o którym można usłyszeć w liberalnych mediach.

Pójdźmy dalej. Jeździmy przecież po świecie, poznajemy różne kultury, różne religie, widzimy, że ludzie wierzą na różne sposoby. Ponadto jesteśmy chrześcijanami i wiemy, że, prócz nas katolików, są jeszcze prawosławni i protestanci. I znowu rodzi się pytanie: Kto z nich ma rację? Która wiara jest prawdziwa? Który Kościół jest prawdziwy?

Odpowiedź jest jedna. Człowiek został odkupiony przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Jego dzieło ma wymiar kosmiczny – obejmuje wszystkich. A zatem Bóg ma na imię Chrystus. Ten Chrystus powiedział, że będzie z nami do końca (por. Mt 28, 20). Gdzie będzie obecny? W jednym świętym, powszechnym i apostolskim Kościele. A który to Kościół? Ten, który powierzył do prowadzenia św. Piotrowi i jego następcom. Następcą św. Piotra od początku jest każdy Biskup Rzymu – Papież, obecnie jest nim Ojciec Święty Benedykt XVI. A zatem zbawienie każdy z nas – jeśli osiągnie – to osiągnie jedynie przez Chrystusa, w Kościele Chrystusowym. A Kościół Chrystusowy, pomimo podziałów chrześcijan, nadal istnieje w pełni jedynie w Kościele katolickim (DI 16). I o tym trzeba pamiętać.

Drodzy Bracia i Siostry!

Dlaczego o tym mówię? Bo podobny problem mamy w dzisiejszej Ewangelii. Faryzeusze, którzy odrzucają Jezusa, kierują dzisiaj pod Jego adresem bezpodstawne, śmieszne, niepoważne oskarżenie. Mówią, że Jezus jest opętany przez szatana i mocą szatana czyni wszystkie cuda.

Dlaczego te oskarżenia są niepoważne? Pan Jezus wyjaśnia: Żadne  królestwo wewnętrznie skłócone nie może się ostać. Szatan nie może postępować przeciwko szatanowi. W przeciwnym razie, królestwo upadnie, a na to szatan sobie pozwolić nie może (por. Mk 3, 23-26). Dlatego Pan Jezus nie jest sprzymierzeńcem szatana – jak twierdzą faryzeusze – ale szatan jest przeciwnikiem Jezusa.

Drodzy Bracia i Siostry!

Gdy czytam tę Ewangelię, to przyznam się, że zastanawiam się, dlaczego podobnie dzieje się wśród nas – polskich katolików. Mamy przecież jedno królestwo – Kościół, a próbujemy wewnętrznie rozbijać się. Mój kolega ksiądz posługuje we Włoszech i czasami rozmawiamy sobie na sprawy duszpasterskie. Oceniamy, jak to jest u nas, jak to jest u nich. Zastanawia jedno, że we Włoszech nie ma antyklerykalizmu. Nie ma pogardy wobec kapłanów. A u nas, od pewnego czasu, w kraju Sługi Bożego Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego, w kraju Bł. Jana Pawła II, w kraju, gdzie wolność została wywalczona przy dużym udziale pasterzy Kościoła katolickiego, jest tyle negatywnych emocji do księży. Mówią niektórzy: to wina księży, zobaczcie jak oni żyją. To pytam: jak żyją?

A może jednak to nie tylko wina księży? Może wypracowaliśmy jakieś uprzedzenia? Zróbmy coś z tym. Zmieńmy nasze podejście do pasterzy Kościoła, zmieńmy te nasze oceny, nasze komentarze.

Nie mogę pogodzić się z obecnym w naszej ojczyźnie, w niektórych kręgach, negatywnym nastawieniem do Radia Maryja i Telewizji Trwam. Tyle nieprawdziwych wypowiadanych opinii. Pamiętam, jak chodziłem po kolędzie, w jednym domu pani narzekała na to, że media dzisiaj bardzo fałszują rzeczywistość. Mówiła: szkoda, że nie ma już dzisiaj radia Wolna Europa. Przynajmniej byśmy wiedzieli, jak jest naprawdę. Na co ja odpowiedziałem, że jest dzisiaj takie radio. To jest Radio Maryja. A ta pani – katoliczka z krwi i kości nie wiedząc czego – uznała mnie za dziwaka i ucięła rozmowę. Czy osoby słuchające Radia Maryja to dziwacy?

Mamy dzisiaj w Polsce problem z przyznaniem dla Telewizji Trwam koncesji na cyfrowym multipleksie. Dlaczego? Jako podstawową przeszkodę Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podaje, że brak w tej telewizji odpowiednich funduszy. Ale to nieprawda. Proszę porównać z innymi podmiotami, które koncesję otrzymały. 86 mln złotych to majątek fundacji Lux Veritatis. Dla porównania firma Lemon Records ma 246 tyś, Eska 23 tyś, a firma Stawka nic. Także w tym przypadku nie chodzi jedynie o płynność finansową. Zapytacie: po co to mówię? Abyśmy wiedzieli. A czy to ma coś wspólnego z dzisiejszą Ewangelią? Bardzo wiele.

Oni z pewnością daliby nam koncesję, gdybyśmy byli Kościołem według ich wzoru. Mielibyśmy wszystko, gdybyśmy akceptowali i usprawiedliwiali grzechy. Mielibyśmy wszystko, gdybyśmy byli układni, jak na przykład Kościół narodowy w Chinach. Tylko jest niebezpieczeństwo w przypadku Kościołów narodowych, bo może dojść do takich sytuacji, jak w ostatnich dniach w Dani. Dania to państwo wyznaniowe. Religią państwową jest protestantyzm. Parlament nakazał, że Kościół ma obowiązek błogosławić śluby par homoseksualnych. Czy to wynika z nauki Pana Jezusa? Nie. No to, po co takie nakazy? Po co taka rekonstrukcja świata? Z pewnością niczego dobrego to nie wróży.

Drodzy Bracia i Siostry!

Ale u nas jest podobnie. To nie tylko przyzwolenie dla grzechu, ale przede wszystkim promocja. Uczę w renomowanej szkole, nie powiem jakiej. Jest to szkoła dla dzieci z gimnazjum i liceum. Nowoczesna szkoła, dobrze wykształceni nauczyciele, mądre dzieci. Ale nie wszystko jest takie piękne. To również szkoła, która miejscami promuje mniejszości seksualne. W sali lekcyjnej do filozofii i etyki można znaleźć i wziąć sobie takie foldery reklamowe: Zapraszamy na spotkanie grupy psychologicznej we Wrocławiu. Grupa dla lesbijek, gejów i osób biseksualnych. Grupa jest otwarta, anonimowa i za darmo. Rozmowy o seksualności, problemach z rodzicami, kolegami ze szkoły. Wsparcie i możliwość wygadania się. Zapraszamy: Wrocław, ul. Paulińska...

Dla zainteresowanych dodam, że najbliższe spotkanie już jutro o 19.00. W zasadzie jako nowoczesny europejczyk nie powinienem mieć nic przeciwko, ale… Dla równości powinny być też jakieś foldery o spotkaniach dla osób heteroseksualnych. Skoro nie ma takich folderów, jest to zatem jedynie promocja mniejszości seksualnych.

A rodzice niestety nie reagują. Trzeba pamiętać, że wobec takich postaw kryzys gospodarczy jeszcze bardziej będzie umacniał się, gdyż on ma swoje zasadnicze źródło właśnie w kryzysie etycznym.

Drodzy Bracia i Siostry!

I to wszystko dokonuje się w cieniu dzisiejszego nauczania Jezusa Chrystusa. Tylu ochrzczonych ludzi, tylu słuchaczy Ewangelii Jezusowej. To nie jest z mojej strony narzekanie, to jest budzenie sumień.

A Jezus pokornie przypomina w Ewangelii: Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką (Mk 3, 35). Czytając dzisiejszą Ewangelię można wciągnąć wniosek, że nie wystarczy być krewnym Jezusa z urodzenia. Nie wystarczy być ochrzczonym i chodzić w niedzielę na Mszę święta. Trzeba uznać dynamiczne istnienie Boga, usiąść wokół Jezusa, to znaczy uwierzyć w to, co mówi oraz żyć w taki sposób, w jaki naucza nas Bóg i Jego Kościół.

Niech pomocą w tym nam będzie Eucharystia. A przy okazji – dziękuję wam za wasze uczestnictwo i postawę podczas minionej procesji Bożego Ciała. Ale do tych zewnętrznych – skądinąd ważnych – oznak pobożności, trzeba jednak też dołożyć przesłanie płynące ze słów Jezusa z dzisiejszej Ewangelii: Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką (Mk 3, 35). Amen.

Ks. Marcin Kołodziej